niedziela, 10 czerwca 2012

Splitgrading

Praktisix, Biometar 2,8/80 + żółto-zielone oko, Kodak T-max 100@100 w D76 1+3


Jakiś czas temu próbowałem tej metody i pomimo dobrego efektu zarzuciłem.
Wydawała mi się niepotrzebną stratą czasu.
Okazuje się niesłusznie.

Przy miękko wywołanym negatywie niezwykle trudno było mi dobrać gradację filtra, tak by zachować na odbitce szczegóły w światłach i cieniach.
Przy zastosowaniu filtra #2 wychodziło piękne niebo, natomiast dół szary, jednolity, bez kontrastu.
Znowu przy filtrze #4 z dołu kadru byłem bardzo zadowolony, ale chmury robiły się zupełnie czarne- nie do przyjęcia.
Przysłanianie/doświetlanie też nie dawało należytego efektu.

Wtedy pomyślałem o splitgradingu, metodzie naświetlania papieru wielogradacyjnego przez dwa filtry- bardzo miękki i bardzo twardy.
Powyższą odbitkę naświetlałem filtrem #0 i #5.

Samej techniki opisywać nie będę, bo już to ktoś bardzo dobrze zrobił:

Czarnobiałykwadrat-Splitgrading

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz